patriota123

patriota123


Luty 27, 2022

STUDENTA POLSKIEGO ŻYCIE -BIEDA, DEPRESJA I CZĘSTE ZAŁAMANIA

                                                  nr.3

Rozpoczynając przeraźliwie informuję, że rozwijając moje wypowiedzi może być jeszcze bardziej upiornie niż mniej. A dlaczego tak strasznie? W poprzednich artykułach zaprezentowałam państwu życie w Polsce szczególnie grupy studentów jak i służbę zdrowia czyli Narodowy Fundusz Zdrowia. Chciałabym w pełni rozwinąć temat młodych ludzi, którzy to coraz bardziej potrzebują pomocy psychologicznej lecz nie każdego stać na zdrowie psychiczne.

W związku z opisaną poprzednio problematyką ze względu na aktualny stan głównie przez pandemię młodzi ludzie potrzebują wsparcia. Terapia stała się czymś luksusowym, nie każdego stać na regularnie uczęszczanie prywatnie do psychologa a tylko takie przynosi pożądany efekt. Dlaczego uwzględniam terapię odpłatną? Przecież mamy możliwość korzystanie z tej darmowej. Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia oferuje pierwszy termin na za dwa lata zdarza się i trzy, cztery. Czy taka terapia ma sens jeżeli pomoc możemy otrzymać za parę lat? Raczej nasze problemy są terminowe, chcemy naprawiać i radzić sobie z nimi od razu. Co jest bardzo dobrym myśleniem i działanie natychmiastowo w takich sytuacjach jest bardzo ważne.

Przeciętnego studenta nie stać na terapie płatną. Koszt jednej wizyty to sto pięćdziesiąt złotych lub więcej. Jak radzić ma sobie student mający najniższą krajową gdy państwo nie oferuje pomocy a jakość usług psychologów państwowych jest bardzo niska i cieszy się złą opinią. Dlatego Polska jest w tyle na tle innych państw. Obywatele w większości nie mają pojęcia o higienie umysłu.

Czy kiedyś w Polsce zajdą zmiany na lepsze? Nie tylko odnośnie państwowej pomocy która bardzo chce dbać o nasze zdrowie ale czy zajdą zmiany w głowach Polaków?Gdzie pomoc psychologiczna dla studenta?

Nasz kraj ponownie zaprezentowany w tej złej odsłonie a najgorzej wypadł przed zdrowiem psychicznym. Czy poradzi sobie z problemami obywateli? Z depresją, biedą i częstymi załamaniami. Pewnie tak. Za parę lat gdy będą inni rządzący, inni ludzie i inni my. Jeszcze wierzę w tę zmianę i czekam na nią tak samo jak ty.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *